Aktualności
Poznajmy się!

Każdy dzień pracy, każde spotkanie jest wyzwaniem, a każda rozmowa z klientem jest dla mnie doświadczeniem dającym mi możliwość rozwoju.

mówi Tomasz Baczewski. Z przedstawicielem handlowym firmy FOSFAN o marce Fructus, rozwoju branży ogrodniczej i budowaniu długofalowych relacji z klientami rozmawiał Michał Grabowski z magazynu „Biznes Ogrodniczy”.

Wywiad można przeczytać również tutaj.

 

Jak wygląda Pana ścieżka zawodowa, jak to się stało, że związał się Pan z branżą ogrodniczą?

Handlowcem jestem od niemal 10 lat. W swojej dotychczasowej pracy zdobyłem bogate doświadczenie w realizacji strategii sprzedażowej oraz budowaniu długofalowych relacji z klientami. Cały ten okres w większości związany był ze sprzedażą nawozów. Do ubiegłego roku były to głównie nawozy rolnicze, natomiast od lipca 2018 r. mam przyjemność pracować w firmie FOSFAN, która jest producentem m.in. szerokiej gamy nawozów ogrodniczych Fructus.

Stale pogłębiam swoją wiedzę w temacie potrzeb pokarmowych roślin, a także nawozów, ich wytwarzania i zastosowania. Ukończyłem studia podyplomowe z zakresu nawożenia i stosowania środków ochrony roślin. Wiedza zdobyta podczas studiów w SGGW znakomicie uzupełniła wcześniej ukończone studia z zakresu marketingu i zarządzania, co pozwoliło mi w jeszcze większym stopniu poczuć się specjalistą ukierunkowanym na rozwiązywanie problemów klientów.

 

Co najbardziej podoba się Panu w codziennej pracy?

Myślę, że tym, co sprawia mi największą satysfakcję, jest okazja do wykorzystania posiadanej wiedzy i dzielenie się nią. Nie bez znaczenia jest też możliwość sprawdzania się w różnych sytuacjach oraz budowania relacji z klientami, które często przeradzają się w bardzo bliskie, osobiste kontakty. Podoba mi się to, że spora część osób związanych z branżą ogrodniczą bardzo chętnie dzieli się z innymi swoimi dokonaniami, sukcesami oraz stosowanymi rozwiązaniami. Dla mnie jest to okazja do poszerzenia wiedzy i wymiany doświadczeń w kontekście lepszej obsługi klienta. Poza tym praca w terenie stwarza możliwości podziwiania zabytków, obiektów przyrodniczych oraz wspaniałych widoków, które dostarczają mi wielu pozytywnych wrażeń.

 

Jak ocenia Pan branżę ogrodniczą i jej rozwój?

Moim zdaniem jest ona bardzo dynamiczna, kolorowa oraz nowatorska pod względem produktowym i marketingowym. Wzrost zamożności społeczeństwa sprawia, iż coraz częściej inwestujemy w estetykę miejsc, w których mieszkamy i spędzamy wolny czas. Otaczamy się wspaniałą roślinnością, kupujemy nowoczesne urządzenia ułatwiające nam pielęgnację ogrodów i doceniamy korzyści płynące z dbania o architekturę krajobrazu. Nie bez znaczenia jest też coraz większa świadomość społeczeństwa w dziedzinie żywności ekologicznej i związane z nią wytwarzanie produktów ekologicznych z owoców i warzyw, wyhodowanych we własnych przydomowych ogródkach. Mając na względzie wspomniane aspekty uważam, że branża ogrodnicza ma przed sobą dobre perspektywy i w oparciu o najnowsze technologie będzie się stale rozwijać.

 

Jakie na co dzień spotyka Pan wyzwania, czy coś zaskakuje Pana w pracy?

Nie będę tutaj zbyt oryginalny twierdząc, iż dla przedstawiciela handlowego każdy dzień pracy, każde spotkanie jest wyzwaniem, które w szerszej perspektywie ma zaspokoić pokładane we mnie nadzieje oraz dać mi satysfakcję z realizacji stawianych przede mną celów. Biorąc pod uwagę intensywny rozwój branży ogrodniczej, każda rozmowa z klientem jest dla mnie doświadczeniem dającym mi możliwość rozwoju, zgłębiania problematyki i zagadnień tej dziedziny. Patrząc natomiast z perspektywy produktów, które oferuję klientom, zaskoczeniem jest z pewnością pogoda, a raczej jej zmienność, co w główniej mierze determinuje zamówienia produktów i ich zastosowanie.

 

Co lubi Pan robić w wolnym czasie?

Wolny czas staram się spędzać z rodziną. Wspólnie z żoną całym sercem angażujemy się w rozwój i wychowanie naszej córki Kamili. Staramy się pokazywać jej piękno otaczającego nas świata oraz wskazujemy na zagrożenia, jakie mogą na nią czyhać. Moją pasją jest muzyka. Od kliku ładnych lat jestem związany z grupą przyjaciół, z którymi wspólnie tworzymy ośmioosobowy zespół WITA-MINA D. Spotykamy się na próbach, razem komponujemy i koncertujemy. Tak więc korzystając z okazji, chciałbym pozdrowić wszystkich czytelników „Biznesu Ogrodniczego”, zachęcić do zapoznania się z naszą twórczością i życzyć przyjemnych wrażeń podczas słuchania naszej muzyki we wszystkich ogrodach i ogródkach w całej Polsce.